Póki mamy do czynienia z miksami, miksełkami i mieszankami wszystko jest w porządku. Znacznie gorzej, gdy pod nazwą masło kryje się nieokreślona mieszanka różnych tłuszczy, z większym lub mniejszym udziałem oleju palmowego.
O tym jak powszechny i dochodowy jest ten proceder niech świadczy fakt, że we Włoszech podrabianiem masła zajmuje się mafia. Taka sztucznie zabarwiona i nasycona aromatami mieszanina ma odgrywać rolę masła. Tymczasem prawdziwe masło może zawierać tłuszcz mleczny w ilości min 82%, w innym przypadku o maśle mowy już nie ma. Poszukiwania prawdziwego masła warto zacząć od najbliższego zaufanego sklepu. Znany nam sprzedawca na pewno poleci nam dobrą i zaufaną markę. Wtedy sytuacja jest już prosta wystarczy kupować to jedno - zaufane. Gdy jednak nie możemy go odnaleźć warto uważnie przeczytać etykietę. Na opakowaniu musi znaleźć się napis mówiący o zawartości tłuszczu (min. 82%) oraz informacja o ewentualnych dodaniu substancji dodatkowych np. barwników. Warto też uważnie przyjrzeć się opakowaniu - często napis mix, mieszanka czy jakiś inny jest starannie ukryty między łatkami, obrazkami czy wzorkami. Gdy już znajdziemy się przed półką z masłem warto lekko odchylić opakowanie. Spojrzeć jak produkt wygląda i jak pachnie. Gdy zapach lub kolor nie budzi naszego zaufania, wiemy już, że lepiej taki produkt omijać z daleka. Oszukane smarowidło może też zdradzić się zapachem, wprawna gospodyni na pewno wyczuje obcy masłu zapach tłuszczu roślinnego.
Jak podkreśla resort rolnictwa (dane za portalspozywczy.pl), w przypadku niektórych producentów fałszowanie wyrobów, zwłaszcza masła, jest zjawiskiem notorycznym. Dlatego też w projekcie nowelizacji ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych ministerstwo zaproponowało zaostrzenie kar za wprowadzanie do obrotu wyrobów o jakości handlowej niezgodnej z deklarowaną, w tym w szczególności wyrobów zafałszowanych. Projekt znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych. Obecne kary są niewspółmiernie niskie w stosunku do zysków, jakie nieuczciwi przedsiębiorcy uzyskują z wprowadzania na rynek wyrobów zafałszowanych.