Na początku XX wieku kawa była palona w wielu domach. Z kuchni rozchodził się niepowtarzalny i bogaty aromat. Dzisiaj domowe palenie kawy nie odbywa się już na patelni, ale w nowoczesnych domowych palarkach.
Nowoczesne palarki domowe gwarantują określony czas palenia, stałą temperaturę i jednolitość wypalenia ziarna. W przeciwieństwie do chleba, który czerstwieje szybko, wcześniej wypaloną kawę można parzyć przez wiele tygodni. Lecz nawet po kilku dniach od palenia kawy, różnica jest ogromna. Absolutnie świeża kawa, dzień, dwa dni po paleniu, jest pełna aromatu, który silnie oddziałuje na nasz zmysł smaku. Tej świeżości, mimo zapewnień koncernów kawowych, nie da się zamknąć w hermetycznej paczce. Proces palenia wyzwala charakterystyczny dla kawy palonej olejek eteryczny i 600 innych substancji aromatycznych, które razem tworzą wyjątkowy i zachwycający smak kawy.
Najlepszą jakość palona kawa osiąga następnego dnia po paleniu. Jednak już trzy dni później ulega ona znacznemu pogorszeniu. Tlen bezlitośnie niszczy delikatny olejek kawowy i tego procesu nic nie jest w stanie zatrzymać. Dlatego dla każdego kto naprawdę ceni pełen bukiet smaku kawy, palenie jej w domu jest optymalnym rozwiązaniem.
Zapach świeżo palonej kawy rozpoznawany jest przez wszystkich ludzi w każdym zakątku świata. Jest zapowiedzią wyjątkowego smaku. Palenie kawy w domu daje natychmiastową gratyfikację. Dzięki niemu nie musimy spożywać artykułów produkcji masowej z półek sklepowych. Palenie kawy w domu jest sztuką, rytuałem, który pomaga nam odkryć nasze preferencje smakowe i umożliwia czerpanie pełnej satysfakcji ze zwyczaju picia kawy.
Wysokiej jakości kawa w paczce nie należy do produktów tanich, mimo to ustępuje jakością świeżo wypalonej kawie. Dzięki paleniu kawy w domu wydatek na wysokiej jakości kawę spadnie od 25% do 50% w zależności od rodzaju kawy i oferty dystrybutora. Im lepszej jakości ziarno, tym większe oszczędności.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »