Trudno wyobrazić sobie bez niej życie: lodówka, zwana fachowo chłodziarką jest urządzeniem niezbędnym w naszym - podobno coraz cieplejszym - klimacie. Idealna lodówka powinna utrzymywać niską temperaturę niezależnie od temperatury panującej w pomieszczeniu i zużywać przy tym jak najmniej prądu.
Większość lodówek dostępnych na rynku spełnia te wymagania, ale są wśród nich lepsze i gorsze modele, dlatego aby wybrać model idealny dla siebie przy zakupie zwróćmy uwagę na:
1. Pojemność lodówki. Według specjalistów w gospodarstwie jednoosobowym najlepiej sprawdzają się modele o pojemności 120 litrów, a na każdą kolejną osobę powinniśmy przeznaczyć dodatkowe 30 litrów. Pojemność lodówki jest bardzo ważną kwestią: zbyt małe modele będą często przeładowane, a zbyt ciasne ułożenie produktów w chłodziarce nie służy ani im, ani samej lodówce; z kolei zbyt duża lodówka częściej będzie stała pusta, a zużyje więcej prądu. Weźmy także pod uwagę to, jak często robimy zakupy: zapracowany i bywający w supermarkecie raz – dwa razy w miesiącu singiel potrzebuje modelu równie dużego, jak wieloosobowa rodzina.
2. Wielkość zamrażarki jest równie istotna jak wielkość samej chłodziarki. Standardowo jednej osobie powinno wystarczyć 60 – 80 litrów – liczbę tę trzeba przemnożyć przez liczbę osób zamieszkujących dane gospodarstwo domowe. Na zakup modelu z większą zamrażarką powinni zdecydować się właściciele działek i ogródków oraz zapracowane panie domu, które często przygotowują potrawy „na zapas”.
3. Klasę energetyczną oznaczoną literami od A (najmniejsze zużycie prądu) do G (najwyższe). Lodówka pracuje właściwie 24 godziny na dobę, jednak nie nowoczesny sprzęt nie pobiera zbyt dużo prądu. Czasem ważniejsza niż klasa energetyczna jest właściwa eksploatacja lodówki. Aby zmniejszyć zużycie prądu: - ustawiamy urządzenie z dala od grzejników, kuchenki i okna, przez które mocno świeci słońce, - otwieramy lodówkę możliwie jak najrzadziej i na krótko, - nie przysuwamy lodówki do samej ściany – z tyłu zostawiamy kilka centymetrów wolnego miejsca, - nie wkładamy do lodówki ciepłych potraw, - często rozmrażamy urządzenie – każdy dodatkowy milimetr szronu zwiększa zużycie prądu.