Naukowcy prowadzą liczne badania mające na celu potwierdzić wpływ zielonej herbaty na zdrowie, mimo wielu pozytywnych wyników wśród specjalistów znajdują się i sceptycy.
Zielona herbata to napój, którego korzystny wpływ na zdrowie zdaje się być nie do przecenienia, pośród przypisywanych jej właściwości znajduje się przeciwdziałanie chorobom serca, powstrzymywanie rozwoju nowotworów oraz wspomaganie odchudzania. Nie wszyscy jednak odnoszą się z entuzjazmem do jej właściwości.
Jednym z naukowców, który z dystansem traktuje doniesienia o tym jak zielona herbata może poprawić nasze zdrowie i samopoczucie jest profesor Mike Williamson z Sheffield University. Uważa on, że do badań wykorzystuje się tak duże ilości zielonej herbaty, iż dla uzyskania podobnego rezultatu należałoby wypić herbatę w objętości szkodliwej dla zdrowia. Faktem pozostaje, iż jedne z ostatnich badań dowiodły, że zawarta w zielonej herbacie epigallokatechina dzięki zwiększaniu odporności może zmniejszać prawdopodobieństwo zarażenia wirusem HIV.
Zielona herbata zbierana jest z tej samej rośliny, co czarna, jednak w przeciwieństwie do niej nie jest poddawana utlenianiu, lecz podgrzewana przed suszeniem, co wpływa na jej specyficzny kolor. Szacuje się, że w Anglii sprzedaż zielonej herbaty rośnie rocznie o 25 %.
Jeszcze bardziej sceptyczny względem przypisywanych zielonej herbacie właściwości jest Dr Phillip Coan z Cambridge, twierdzi, on, iż aby z pełną odpowiedzialnością mówić o tak korzystnym wpływie tego napoju konieczne jest wykonanie badań nie tylko w warunkach laboratoryjnych.